niedziela, 6 grudnia 2015

Psiolubne Szopingowe Miejscówki

Siemandero!!
E: Święta, święta, święta, zakupów czas! wink emoticon F: Lubię szopingi!! Bo zawsze mnie jakieś fajne laseczki wymiziają grin emoticon I dlatego dzisiaj mamy dla Was Psiolubne Szopingowe Miejscówki, gdzie można se zrobić (nie tylko) świątecznie szopingi z Futrzastym Dzieckiem like emoticon
1. 71 concept ul. Gliniana 58/1B Znajdziecie tam m.in. super brochy od PokaBroche, oraz kominy MAI Brand Store. 2. Femi Plesure Pl. Teatralny 2 Kolorowy zawrót głowy i przesympatyczna obsługa smile emoticon 3. Lilou ul. Świdnicka 3-5 Bardzo pomocna i przemiła obsługa. 4. Vans ul. Świdnicka 8 No co, Vansy, fajnie jest wink emoticon 5. Księgarnie Matras WSZYSTKIE!! heart emoticon Kochamy czytać heart emoticon 6. Księgarnie Taniej Książki Dedalus ul. Świdnicka 19 Mają np. Sherlocka Holmesa po taniości grin emoticon 7. Tk Maxx ul. Świdnicka 40 DH Renoma Uwaga! O ile obsługa Tk jest psiolubna, to z ochroną CH trzeba radzić sobie samemu tongue emoticon 8. Salon Orange oraz Plus ul. Postańców Śląskich 2-4 CH Arkady Wrocławskie Patrz punkt 6 wink emoticon 9. 7store ul. Legnicka 58 CH Magnolia Park Patrz punkt 6 wink emoticon 10. Teatr Polski Scena Kameralna ul. Świdnicka 28 Bez problemu można sobie nabyć drogą kupna bileciki na spektakla smile emoticon
wink emoticon A jeśli pójdziecie do kasy na ul. Zapolskiej 3, to możecie spotkać Chopsi - pieska teatralnego. Chopsi ma "etata" w kasie biletowej.
To są miejsca, które odwiedziliśmy w ostatnim czasie. Mamy nadzieję, ze jest ich o wiele więcej. Jeśli znacie jakieś, to dajcie znaka smile emoticon
Niech moc będzie z Wami...i hoł hoł hoł! wink emoticon Lowelasy na Lansie









niedziela, 29 listopada 2015

WROCŁAWSKIE PSIOLUBNE MIEJSCÓWKI VIII

Siemandero! F: Obecna ogoda nas niestey nie rozpieszcza frown emoticon Jest zimno, mokro, ogródki poskładanie, więc trzeba szukać ciepłych miejscóweczek, żeby ogrzać zadek wink emoticon E: I właśnie dlatego mamy dla Was nowe świeżutkie Psiolubne Miejscówki! grin emoticon
F: Wiecie, że kochamy pizzałke? Wiecie wink emoticon Dlatego na pierwszy rzut idzie WŁOSZCZYNA. E: Jak można przeczytac na ich fejsbuczku "inspiracją dla menu są specjały regionalne i śródziemnomorskie w innowacyjnych odsłonach". Ale dla nas najważniejsza jest pizzałka!! tongue emoticon F: I śniadanka heart emoticon E: Oprócz smakowitych smakowitości znajdziemy tam również przesympatyczną obsługę, która zaproponuje miskę wody dla Futrzastego Dziecka grin emoticon like emoticon F: Tylko uwaga, restauracja znajduję się na 2 piętrze Domu Handlowego Renoma. Jak wiadomo na każdym tego typu budynku widnieje (bezprawnie) zakaz wchodzenia z futrzakami. O ile Włoszczyzna bardzo chętnie przyjmuje czworonożnych klientów, to już po drodze do restauracji, jeśli trafimy na niewyedukowaną ochronę, musimy radzić sobie sami. Nas jeszcze nigdy nie wyprosili, ale jak wiadomo różnie to może być. E: O wchodzeniu do takich miejsc pisaliśmy już w poście "Futrzak w miejscu publicznym". Tam znajdziecie info na temat przepisów, więc bardzo polecamy przeczytać smile emoticon
F: Kolejną miejscóweczką jest nowo otwarta restauracja WOK IN, która mieści się we samiuśkim Rynku. E: Na ich fejsbuczku można się dowiedzieć, że "Wok in" to świeże podejście do tradycyjnej kuchni państw dalekiego wschodu. Serwujemy tylko najlepsze dania z produktów najwyższej jakości." F: I tu się zgadzam, bo podejście mają bardzo świeże grin emoticon Przywitano nas miziankiem i miskami wody, zrobionymi z kokosa!! WOW! grin emoticon like emoticon E: I mega fajne jest to, że samemu można skomponowac swoje dania. Wybiera się rodzaj mięska (mniam mniam), lub też tofu (jak sama nazwa wskazuje to fu! tongue emoticon ), do tego ryż, lub też kilka rodzajów makaronu, sosy, warzywka i dadatki. Tym sposobem, przy kolejnych wizytach, można jeść jedno danie na różne sposoby like emoticon F: Do tego (według nas) porcje są ogromneeeee. Matka Moja Własna Prywatna jak wiadomo jest mega żarłoczna, a miała problem ze zjedzenieniem całego dania tongue emoticon
E: A na deserek zapraszamy niedaleko, bo na Kuźniczą. F: Jest tam mega fajna, klimatyczna kawiarnia FC CAFFE heart emoticon E: Oprócz przepysznej kawki, kakałka i herbatki, można tam zjeść bardzo smakowe ciasta. F: Do tego obsługa jest mega miła i podaje michę z wodą dla Futrzaka smile emoticon like emoticon
Na dzisiaj to już wszystko. Wypatrujcie naszych kolejnych Psiolubnych Miejscówek smile emoticon Waszymi doświadczeniami z restauracji/sklepów możecie się z nami dzielić w komentarzach, lub też na fejsbuczku wink emoticon Niech moc będzie z Wami! Lowelasy na Lansie



















wtorek, 27 października 2015

#CITYFRENCHIE by Foto Mordka



Siemandero!!
F: Jak se można była zaobserwować na naszych fejsbuczkach, wzięliśmy se udziała we fotoszutach smile emoticon E: I to nie byle jakich! F: Noooo!! Jako miejskie futrzaki, wybraliśmy sobie miejskie fotoszuty w naszym ukochanym Starbuniu oraz Rynku i jego okolicach. E: Było superowo! Siedzieliśmy, szczerzyliśmy się do aparata, a w nagrodę dostawaliśmy ciastki....dużo ciastków! grin emoticon F: Czułem się jak prawdziwy Super Star! tongue emoticon E: Każdy futrzak może się poczuć jak Super Star! Koteł, pieseł i nawet chomik smile emoticon Bo Martyna z FOTOMORDKA.PL nie dyskryminuje żadnych futrzaków i foci wszystkich wink emoticon F: Można se machnąć różne fotosy: sesję jesienną we parku, sesję miejską, sesję rodzinną, urodzinową, helołinową, świąteczną, domową itd. itp. smile emoticon like emoticon Do wyboru, do koloru! E: I taka sesyja to se jest superową pamiątką! I można sobie później np. machnąć z tego obraza, czy cuś wink emoticon F: I się można chwalić rodzinie "no pacz jakie mam pięknie futrzaste dziecko, no pacz!" grin emoticon tongue emoticon E: Moja Stara i tak zawsze się chwali, jakie ma piękne dziecko grin emoticon tongue emoticon F: Nasze, oraz inne fotoszuty, można se oblukać również na fanpejdżu Foto Mordka smile emoticon
Niech moc będzie z Wami! Lowelasy na Lansie

niedziela, 20 września 2015

URODZINY, MECZ & NADMORSKIE LANSY

Siemandero!!
F: Miałem urodziny!! Miałem urodziny!! E: Noooo Matka Frankowskiego we tym roku zaszalała i zabrała nas na party do Gdyniuni. F: Bo wiadomka, że oprócz wrocławskich lansów, najbardziej na świecie loffciam nadmorskie lansy heart emoticon Wiecie: plaża, morze, gofery wink emoticon E: Opócz tego we Trójmieście jest sporo miejscówek do odwiedzenia....i do zjedzenia grin emoticon
F: We Gdyniuni polecamy Główna Osobowa. Podają tam przepyszne śniadania i kawkę. A obsługa jest tak piękna, że Emil do tej pory jest zakochane we Pani, która nas obsługiwała tongue emoticon A po szaleństwach na plaży warto po drodze zajrzeć do Zielony Rower. Przytulnie, miła obsługa i można sobie spokojnie pokimać po plażowaniu wink emoticon E: A dla fanów słodkości polecamy Mr Pancake heart emoticon W pełni psiolubna miejscóweczka z niebiańskimi pankejkami like emoticon F: I uwaga uwaga!! Lodziarnia Miło Mi. Nie dość, że są psiolubni, to jeszcze robią sorbet rosołkowy dla futrzaków!! Porcja kosztuje tylko 3,50 smile emoticon like emoticon PYSZNOŚCI!! E: A we Sopocie (na Monte Lansino wink emoticon ) polecamy Śliwka w kompot. Mega uśmiechnięta i przyjazna obsługa. Mizianki, przytulanki i możne se spokojnie kimać na sofie, albo pod stolikiem wink emoticon F: No i sopockie molooooo!! Tak tak, jest zakaz wstępu dla futrzaków. Ale wystarczy zaczekać do godz. 20:00, żeby wejść na molo z futrzastym dzieckiem...i to za free grin emoticon Jak to możliwe? A no tak, że kasy są czynne tylko do godz. 20:00. Później bramki na molo są otwarte i nikt tam nie pilnuje, więc Człowieki spokojnie sobie spacerują ze swoimi futrzakami wink emoticon Bardzo dziękujemy za info obsłudze smile emoticon like emoticon E: A jak se można podróżować ze Gdynuni do Sopotu? Można trolejbusem, wtedy futrzaki jadą za free wink emoticon F: Można też sobie bryknąć SKM-ką. Bilet dla futrzastego dziecka kosztuje 1 zł. Tylko uważajcie przy wsiadaniu i wysiadaniu, a najlepiej to weźcie swoje futrzaki na ręce (chociaż ja akurat tego nie lubię tongue emoticon ). Odległość pomiędzy peronem, a schodami SKM jest dosyć spora i można nie utrafić...tak jak ja unsure emoticon O mały włos by się skończyło katastrofą. Na szczęście Matka, pomimo wieku starczego, wykazała się refleksem i ocaliła me cenne życie, w przeddzień mych 4. urodzin. Ufff.... E: No, było groźnie. Ale było też wesoło!! Zaliczyliśmy mecza futbolu amerykańskiego Polska-Belgia!! Polska wygrała, bo żeśmy tak dobrze kibicowali wink emoticon Frankowskiego Nadmorskiej Cioci i Wujkowi też się bardzo podobało, na ich pierwszym meczu futbolowym like emoticon F: I była też nasza Panthersowa Ciocia Karolinka heart emoticon Zabraliśmy ją na pączki i kawę do pop up store Starbunia. E: Pamiętajcie, jak pączki, to tylko z Pączusia!! wink emoticon F: Nadmorskie lansy były krótkie, ale intensywnie. Drogę powrotną przespaliśmy. Matki musiały nas budzić na siku, kiedy mieliśmy postoja we Poznaniu tongue emoticon E: Podróżowanie pociągiem to fajna sprawa. Bardzo to lubię smile emoticon Bilet dla futrzaka kosztuje 15,20zł. Należy pamiętać, żeby mieć przy sobie książeczkę i zaświadczenie o ostatnim szczepieniu. My z Frankowskim mamy też zaświadczenie, że nie możemy nosić kagańca, bo inaczej trzeba go mieć wink emoticon F: No bo po grzyba mi kaganiec?!!? I niby na co bym miał se go założyć?! tongue emoticon E: Też tego nie wiem, ale dla świętego spokoju zawsze mamy wszystkie papierzyska przy sobie wink emoticon F: Trochę inaczej jest z futrzakami podróżującymi w transporterach. Jadą one za darmoszkę wink emoticon
To by było na tyle. Jeśli macie jakieś pytania, to jak zwykle na nie chętnie odpowiemy smile emoticon
Niech moc będzie z Wami! Lowelasy na Lansie

P.S. A we zeszłym roku bawiliśmy się tak ---> KLIK




















niedziela, 19 lipca 2015

WROCŁAWSKIE PSIOLUBNE MIEJSCÓWKI VII

Siemandero!
E: Przez tego upalnego upała trochę się rozleniwiliśmy wink emoticon F: Ale w końcu zabraliśmy się do roboty i zaprezentujemy Wam kolejną porcję Psiolubnych Miejscówek smile emoticon
E: Na początek Giselle, czyli jedna z naszych ulubionych miejscówek śniadaniowych heart emoticon Można tam wszamać paryskie śniadanko i pyszniaste ciacha. Ważne!! We Giselle śniadanka podają cały dzień smile emoticon like emoticon Czyli krułasanty ol dej long i uśmiechnięta obsługa wink emoticon
F: Kolejną miejscówką, która podaje meeega brejkfasty jest Soczewka. Loffciam bajgla ze bekonikiem i jajeczniczką heart emoticon Śniadanka niestety podawane są tylko do godz. 12:00. Ale nic to, bo można wtedy wszamać git burgera like emoticon Do tego we Soczewce obsługa jest super miła i bez pytania przynosi michę z wodą like emoticon
E: A na deserek zapraszamy do Lizing heart emoticon Nowa miejscówka z przepysznymi lodzikami. Nadal czekamy na bekonowe wink emoticon
F: Przypominamy też o food truckach, np. PasiBus, czy Osiem Misek heart emoticon Obsługa jest super miła, zawsze pyta się czy podać wodę, albo coś do przekąszenia....no i można robić minę głodzonego pieseła, bo zawsze jest pełno Człowieków dookoła grin emoticon tongue emoticon
Udanych lansów! smile emoticon
Niech moc będzie z Wami! Lowelasy na Lansie