niedziela, 20 września 2015

URODZINY, MECZ & NADMORSKIE LANSY

Siemandero!!
F: Miałem urodziny!! Miałem urodziny!! E: Noooo Matka Frankowskiego we tym roku zaszalała i zabrała nas na party do Gdyniuni. F: Bo wiadomka, że oprócz wrocławskich lansów, najbardziej na świecie loffciam nadmorskie lansy heart emoticon Wiecie: plaża, morze, gofery wink emoticon E: Opócz tego we Trójmieście jest sporo miejscówek do odwiedzenia....i do zjedzenia grin emoticon
F: We Gdyniuni polecamy Główna Osobowa. Podają tam przepyszne śniadania i kawkę. A obsługa jest tak piękna, że Emil do tej pory jest zakochane we Pani, która nas obsługiwała tongue emoticon A po szaleństwach na plaży warto po drodze zajrzeć do Zielony Rower. Przytulnie, miła obsługa i można sobie spokojnie pokimać po plażowaniu wink emoticon E: A dla fanów słodkości polecamy Mr Pancake heart emoticon W pełni psiolubna miejscóweczka z niebiańskimi pankejkami like emoticon F: I uwaga uwaga!! Lodziarnia Miło Mi. Nie dość, że są psiolubni, to jeszcze robią sorbet rosołkowy dla futrzaków!! Porcja kosztuje tylko 3,50 smile emoticon like emoticon PYSZNOŚCI!! E: A we Sopocie (na Monte Lansino wink emoticon ) polecamy Śliwka w kompot. Mega uśmiechnięta i przyjazna obsługa. Mizianki, przytulanki i możne se spokojnie kimać na sofie, albo pod stolikiem wink emoticon F: No i sopockie molooooo!! Tak tak, jest zakaz wstępu dla futrzaków. Ale wystarczy zaczekać do godz. 20:00, żeby wejść na molo z futrzastym dzieckiem...i to za free grin emoticon Jak to możliwe? A no tak, że kasy są czynne tylko do godz. 20:00. Później bramki na molo są otwarte i nikt tam nie pilnuje, więc Człowieki spokojnie sobie spacerują ze swoimi futrzakami wink emoticon Bardzo dziękujemy za info obsłudze smile emoticon like emoticon E: A jak se można podróżować ze Gdynuni do Sopotu? Można trolejbusem, wtedy futrzaki jadą za free wink emoticon F: Można też sobie bryknąć SKM-ką. Bilet dla futrzastego dziecka kosztuje 1 zł. Tylko uważajcie przy wsiadaniu i wysiadaniu, a najlepiej to weźcie swoje futrzaki na ręce (chociaż ja akurat tego nie lubię tongue emoticon ). Odległość pomiędzy peronem, a schodami SKM jest dosyć spora i można nie utrafić...tak jak ja unsure emoticon O mały włos by się skończyło katastrofą. Na szczęście Matka, pomimo wieku starczego, wykazała się refleksem i ocaliła me cenne życie, w przeddzień mych 4. urodzin. Ufff.... E: No, było groźnie. Ale było też wesoło!! Zaliczyliśmy mecza futbolu amerykańskiego Polska-Belgia!! Polska wygrała, bo żeśmy tak dobrze kibicowali wink emoticon Frankowskiego Nadmorskiej Cioci i Wujkowi też się bardzo podobało, na ich pierwszym meczu futbolowym like emoticon F: I była też nasza Panthersowa Ciocia Karolinka heart emoticon Zabraliśmy ją na pączki i kawę do pop up store Starbunia. E: Pamiętajcie, jak pączki, to tylko z Pączusia!! wink emoticon F: Nadmorskie lansy były krótkie, ale intensywnie. Drogę powrotną przespaliśmy. Matki musiały nas budzić na siku, kiedy mieliśmy postoja we Poznaniu tongue emoticon E: Podróżowanie pociągiem to fajna sprawa. Bardzo to lubię smile emoticon Bilet dla futrzaka kosztuje 15,20zł. Należy pamiętać, żeby mieć przy sobie książeczkę i zaświadczenie o ostatnim szczepieniu. My z Frankowskim mamy też zaświadczenie, że nie możemy nosić kagańca, bo inaczej trzeba go mieć wink emoticon F: No bo po grzyba mi kaganiec?!!? I niby na co bym miał se go założyć?! tongue emoticon E: Też tego nie wiem, ale dla świętego spokoju zawsze mamy wszystkie papierzyska przy sobie wink emoticon F: Trochę inaczej jest z futrzakami podróżującymi w transporterach. Jadą one za darmoszkę wink emoticon
To by było na tyle. Jeśli macie jakieś pytania, to jak zwykle na nie chętnie odpowiemy smile emoticon
Niech moc będzie z Wami! Lowelasy na Lansie

P.S. A we zeszłym roku bawiliśmy się tak ---> KLIK